Gruz Rally - wyprawy offroad i allroad pojazdami śmiesznymi, brzydkimi i ciekawymi o znikomej wartości i prestiżu ujemnym

O co tutaj chodzi? Wyprawa off-road w stylu Gruz Rally

Bogowie zesłali nas z misją:
Off-road dla wszystkich!

Jeżeli czasem wkurza Cię teściowa, albo Krystian z działu HR, jeśli miewasz doła, na który nie pomaga  już ani alko, ani porno…  Jeżeli masz ochotę rzucić to wszystko i wyjść rano, niby po chleb…   a odnaleźć się kilka dni później pośród zakręconych, jak grzałka osobników, gdzieś w leśnych ostępach… Jeśli zawsze chciałeś tańczyć wysmarowany gliną na dachu swojej Łady i tulić się do prastarych drzew, wzywając pogańskie bóstwa, ale bałeś się to uczynić…  Jeżeli  korci  Cię to wszystko – postaw wszystko na jedną kartę i jedź z nami!

Zasadniczo i pobieżnie - GruzRally to wyprawa off-roadowa dla samochodów niezbyt terenowych,  w dodatku takich, które wkurzają Twojego sąsiada z deweloperki, bo zaniżają prestiż osiedla, a nawet dzielnicy.  Trasy naszych imprez to w większości off-road -  drogi gruntowe, bezdroża, łąki, kamienie, błoto, piasek - te trasy niczym się nie różnią, a nawet bywają cięższe od tras tzw. WYPRAW OFFROAD 4X4  🙂 Niech Was jednak to nie martwi, bo potencjał, jaki drzemie w Waszych pojazdach oraz przede wszystkim -  Waszych jaźniach pozwala na dużo więcej, niż się wydaje. Razem pokonamy wszystkie przeszkody, nie zniechęcą nas drobne awarie, a co wieczór przy ognisku wspólnie obalimy co nieco, np. jakies mity na temat wypasionych terenówek.

W internecie mówią, że nie da się jeździć w terenie bez toyoty lc, czy innego landrovera z kurnikiem na dachu, chińską wyciągarką i czarną rurą wystającą z błotnika, ludzie mówią, że trzeba mieć dużo naklejek i polskie chorągwie powiewające nad dachem. My też będziemy mieli dużo naklejek! Udowodnimy sobie i światu, że wielkość i napęd 4x4 to nie wszystko, że mały może więcej, a z naszą motywacją, siłą ducha i napędem przednim dojedziemy tam, gdzie z trudem docierają najbardziej hardkorowe wyprawy off-road. Czasem dojedziemy tam nawet od tyłu! Lubisz tak?

Mało tego, my będziemy tam gruzami, które można kupić za średnią krajową NETTO! Zobaczymy najlepsze widoki, bezkresne panoramy, a także – UWAGA - romantyczne zachody słońca. Będziemy aktywnie wspierać Polskę naszym własnym programem demograficznym - "Przyjedź we dwoje, wracaj we troje"!

Na wyprawach Gruz Rally chodzi o  wspólną jazdę, wspólną walkę i wspólny chill wieczorem, czy o poranku. Innymi słowy - o BRATERSTWO i PRZYGODĘ!

To wszystko oczywiście w kaskaderskich klimatach Rumunii i krajów bałkańskich, bo tam w 2024 roku się wybieramy.

Jak wyglądać będzie Gruz Rally w Roku Pańskim 2024?

 

  • Na zakup BOLIDU możecie przeznaczyć całe 5000zł, co powinno rozszerzyć możliwości zakupowe na coś więcej, niż zgnity Sej, czy Felicia.
  • Mogą startować także samochody osobowe z napędem 4x4. Nie chodzi oczywiście o auta terenowe, a bardziej wszelakie formołszyny, kłatro, synkro,  awude, wisko itp.
  • Ponadto dopuszczamy do zabawy samochody osobowe, których wartość przekracza wszelkie limity pod jednym wszakże warunkiem – mają to być wozy ciekawe. Mogą być rzadkie, mogą być brzydkie, ale mają być zaskakujące.  OIwieramy się na każdą nietypową propozycję. Liczymy na Waszą kreatywność i fantazję!
  • Planujemy trzy wyprawy zagraniczne - Albania (średnio trudna), Rumunia (trudna)i Bośnia (raczej łatwa), jedną mniejszą wyprawę w Polsce wschodniej oraz kilka weekendowych spotkań w Polsce, m.in. wracamy na Kielecczyznę z naszym zlotem - kto był, ten wie 🙂
  • Gruz Rally to nie tylko wyprawy zagraniczne - mamy swój cykl Gruzy w Terenie, czyli jednodniowe pojeżdżawki lokalne w Polsce B,C i Ć - przygotowywane we współpracy z miejscowymi gruzowiczami. Czekamy na Wasze zaproszenie!
  • W 2024 organizujemy Puchar Gruz Rally - cykl odbywających się na razie na Śląsku niskociśnieniowych imprez, gdzie zdobywając punkty (pieczątki, oesy) walczycie o puchar w dwóch klasach - 2WD i 4WD.
  • W planach na 2025 m.in. TURCJA!

Kim jesteśmy?

Od 20 lat zajmujemy się organizacją wypraw i podróży 4x4 po bezdrożach Rumunii oraz krajów bałkańskich. W tym czasie udało  się nie umrzeć i nawet zorganizować ponad 70 imprez w tym ponad połowę w samej Rumunii. Tym razem próbujemy zrobić coś innego. Główny mataczący imprezy  - Misiek - jeździ terenówkami od czasów, gdy połowy z Was nie było jeszcze na świecie  i trochę mu się czasem nudzi. Druga sprawa – jeżdżąc w terenie w różnych dziwnych krajach, zauważył, że lokalesi radzą sobie równie dobrze, a czasem nawet lepiej, korzystając ze sprzętu, który akurat stoi w szopie, czyli zwykłej osobówki z łańcuchami, mercedesa - kaczki, czy motoroweru.  Nie trzeba więc mieć auta za dziesiątki tysięcy, żeby się dobrze bawić, bo dobra zabawa zaczyna się tam, gdzie pojawia się luz w głowie. Po nitce do kłębka, główka pracuje - powstała idea GRUZ RALLY! Misiek poprosił do pomocy Tomka, który znał się na internetach i foto-video, jak mało kto. Tomek biegał z aparatem i próbował łapać chwile ulotne jak ulotka, prowadził także część wyjazdów.  W listopadzie 2023 Tomek postanowił odejść i od teraz Misiek jest sam i trochę mu z tym smutno, ale chyba sobie poradzi 🙂

 

Jak wygląda GruzRally?