30-05.2026-05.06.2026 III Gruz Rally Albania!

(BLICHTR I UPADEK IMPERIUM)

„Tysiące kilometrów od domu, w kurzu, błocie i znoju. Pośród dzikich zwierząt i ludzi dzikich, co do których poczytalności nie możesz być pewien. Samochodem o znikomej wartości, którego konstruktorom nie śniło się, jak będzie używany podczas tej ekspedycji. Czy dasz radę przetrwać w skrajnych warunkach i przeżyjesz – choćby po to, by opowiedzieć to wszystko swoim wnukom lub opisać w National Geographic?”

SIÓDMY sezon tandetnych i trywialnych wypraw off-road z Gruz Rally zobowiązuje.
Kolejna bałkańska patologia offroadu przed nami.

 Królowa Mercedesów, ziół i przemytników – ALBANIA!

Tym razem po raz trzeci zanurzymy się w odmętach albańskich absurdów, na zupełnie nowej trasie! TIRANA tysiąca niefajnych zapachów i dzika Albania południowa – odkryj ją z nami.

Trasa w 2026 jest całkowicie nowa!

Och!!
Rozpoczynamy w stolicy absurdu i smrodu, Mexico City Europy, czyli Tiranie. Stamtąd górskimi  drogami spróbujemy wjechać na zadupia zadupi, czyli wschodnie rubieże iliryjskiego tygrysa. Czeka na Was naprawdę dzika i piękna okolica, pełna niesamowitych i klimatycznych zakątków. Pustkowie, odludzie, dziki kraj. Tutaj lepiej się nie zepsuć . Zahaczamy o Jezioro Ohrid, kanion Osumi, twierdzę w Gjirokaster i wjeżdżamy na jeden z najwyższych szczytów na Bałkanach!  W zanadrzu mamy jeszcze sporo atrakcji wartych odwiedzenia, a celem ostatecznym będą turkusowe wody Morza Jońskiego, w których strudzone stopy zanurzycie, jeśli uda się Wam tam dojechać.
Niech każdy weźmie, co potrzebuje – chińskie trytytki, białe skarpetki i klapki Kuboty, papier toaletowy, okulary lenonki, srebrną taśmę i srajtaśmę, prawo jazdy, opony zapasowe, paszport, zieloną kartę, chińskie zupki z Radomia , CB radio, blachowkręty i dmuchanego flaminga i kulki analne.
Nie zapomnijcie jednak o Rumaku, czyli czym jechać i, być może, wrócić.Luzujemy  kryteria – zalecamy samochody z budżetem zakupowym 5000zł, ale dopuszczamy też auta droższe, byle były w jakiś sposób ciekawe i miały właściciela-wariata z genem druciarstwa. Uwaga! Napęd 4×4 nie jest zabroniony, ale odbiera 80% zabawy i czelendżu.
Poziom trudności w tym roku to 5-7/10. Jest nieco łatwiej, niż rok temu, co nie znaczy, że to wycieczka po fajki do kiosku za rogiem! GruzRally to najtrudniejsze i najbardziej offroadowe trasy spośród imprez dla osobówek, a nieraz i trudniejsze, niż niektóre imprezy dla tzw. samochodów wyprawowych 4×4 🙂